Ostatnio była u nas Ola z kajo.jewels i opowiedziała swoją historię, która zmroziła krew w naszych żyłach. Dotyczyła ona instagramowego buga, czyli błędu aplikacji, który już od dłuższego czasu jest raportowany przez użytkowników, ale nie jest na tyle powszechny, żeby zrobiło się o nim głośno. Może się on przytrafić każdemu z nas, więc jeśli chcesz się przygotować i uchronić przed ryzykiem zawału, to koniecznie przeczytaj ten wpis.
Wyobraź sobie taką sytuację: jedziesz metrem, czekasz w kolejce u lekarza, albo siedzisz na nudnym wykładzie. Umilasz sobie czas przeglądaniem Instagramu, kiedy nagle Twoim oczom ukazuje się taki komunikat:
“You’re been logged out of ola_kajo. The accoint owner may have changed the password.”
Pierwsza myśl – “ktoś włamuje się na moje konto!” Instynktownie starasz zalogować się na swój profil, ale Twoje próby spełzają na niczym. W tym momencie wchodzisz w stan pełnej paniki. Usilnie próbujesz zresetować hasło do Instagramu, jednocześnie robiąc to samo w każdej ważniejszej platformie, której używasz. W końcu skoro włamali się na Instagram, to zaraz dopadną naszą pocztę, sklep internetowy, bloga, konto na Allegro, etc.
Taka mniej więcej historia przydarzyła się Oli. Na szczęście miała ona swój happy end. Po fali początkowej grozy i zabezpieczeniu swoich najważniejszych miejsc w internecie, zaczęła ona szukać więcej informacji na temat tego, co ją spotkało. O to co się okazało:
Jak widać Ola padła ofiarą błędu, który będąc niegroźnym dla naszego konta, może się odbić na naszym zdrowiu fizycznym, jak i psychicznym 😀
Jak się przed nim uchronić?
Jest jeden niezawodny sposób, który nie dość, że powie nam, czy mamy do czynienia z bugiem, to także znacznie zwiększy nasze bezpieczeństwo. Jest to uwierzytelnianie dwuskładnikowe. Za każdym razem, kiedy ktoś będzie chciał się zalogować na nasze konto z nowego urządzenia, to będziemy otrzymywać na telefon kod, który musimy podać oprócz naszego hasła. Opcję te znajdziemy w ustawieniach.
Dobrym sposobem na unikanie zawału jest zadbanie, żebyśmy nie mieli tego samego hasła do więcej, niż jednej platformy 🙂
I na koniec
Jak widzimy Instagram bardzo często zaskakuje nas swoimi rozwiązaniami – w tym wypadku takie zaskoczenie z pewnością nie będzie miłe. Jeśli nie chcecie przeżyć takiej historii jak Ola, koniecznie rozważcie zastosowanie uwierzytelniania dwuskładnikowego i spójrzcie na mój starszy wpis dotyczący bezpieczeństwa na aplikacji.
2 comments
Trzeba być czujnym na każdym kroku! Nie dostałam takiej wiadomości…
Ja mam to od pół roku, tydzień spokoju a potem przez kilka dni z rzędu to samo, szczególnie w nocy. Już mi pomysłów na zmianę hasła brakuje ;). W jaki sposób to zgłosić do INSTAGRAMA? Początkowo zawału dostałam, zwłaszcza ze raz ktoś przejął moje konto, ale udało się odzyskać. Teraz już na luzie, ale ile można.