11 porad jak przetrwać home office

Wyobrażenia o pracy z domu często porównywane są do instagramowych zdjęć, na których obok pięknej filiżanki z kawą leży laptop i ozdobny notes. Niestety, jest to ciężka praca, która dodatkowo wymusza na nas ciągłą naukę samodyscypliny i produktywności. Jak zaplanować dzień i pracę, żeby zrobić jak najwięcej oraz co robić, żeby oddzielić życie prywatne od zawodowego nie wychodząc z domu? Oto 9 porad, które pomogą Wam zapanować porządkiem i harmonią podczas pracy z domu!

1. Wstań o tej samej porze, co zwykle

Najlepsza wymówka, żeby podczas home office pospać dłużej to fakt, że nie musimy dojeżdżać do pracy, więc zyskujemy około 45 minut na spanko. Czas, który zyskujemy możemy wykorzystać na poranne nałożenie odżywki na włosy podczas kąpieli i zjedzenie porządnego śniadania bez pośpiechu. Wasze brzuchy będą Wam za to wdzięczne, a mózg gotowy do pracy.

2. Wyszykuj się!

Nic nie pomaga się obudzić tak szybko, jak prysznic i zmiana piżamy na domowe ubranka. Moglibyśmy napisać tutaj, że założenie na siebie wyprasowanej koszuli sprawi, że będziecie bardziej produktywni, ale jesteśmy pewni, że wygodny dresik i czysty tiszert też nie jest zły! Podziwiam ludzi, którzy realnie malują się i siedzą w koszuli przed komputerem w czasie pracy w domu, szczególnie jeśli nie muszą, bo mi nawet na co dzień nie chce się wyciągać żelazka z szafy, a co dopiero teraz…  

3. Zjedz śniadanie

Nie przy komputerze i nie w pośpiechu!
O tym, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia chyba nie muszę pisać. Ale warto dodać, że śniadanie sprzyja rozmowom. A dzięki temu, że rozmawiasz z domownikami podczas śniadania unikniesz kuszących pogaduszek później. To też dobry czas na przejrzenie Instagrama i sprawdzenie, co się dzieje na świecie.

4. Ustal z innymi domownikami plan działania

Jeśli nie jesteś w domu sam, warto wspólnie zaplanować dzień. Ustalcie rano, albo dzień wcześniej, co jecie na obiad i kto go przygotuje, o której robicie sobie krótką przerwę na kawę i opowiedzcie sobie, co każde z Was ma dziś do zrobienia. Zróbcie to, choćby po to, żeby uszanować czas pracy i nie przeszkadzać drugiej osobie nawet, jeśli Wy akurat macie luźniejszy dzień.

5. Obowiązki domowe zostaw na potem

Stos prania aż prosi o włożenie do pralki, a zmywarka domaga się kliknięcia przycisku start? Tak, wiem – przecież pranie “robi się samo”. Ale nie sortuje się, nie wkłada się i nie rozwiesza samo. Tak samo jest każdym innym obowiązkiem domowym. Zostaw to na popołudnie i skup się na pracy. A jeśli ten nieszczęsny stos prania Cię kusi – zabierz go z linii wzroku i postaraj się zapomnieć!

6. Znajdź przestrzeń do pracy i przygotuj ją

Każdy z nas lubi pracować w innych warunkach i ma zupełnie inne wymagania wobec przestrzeni, w której to robi. Jedni mogą być produktywni z poziomu ciepłej kołderki, inni muszą mieć biuro w wersji instant, żeby pracować w skupieniu. Nie chodzi o zabawę w projektanta wnętrz i tworzenie przestrzeni do pracy, tylko o wydzielenie miejsca, w którym w spokoju i skupieniu będziesz mógł pracować. Warto jednak oddzielić miejsce do pracy od miejsca do odpoczynku. Może być to specjalny kącik do pracy, czy rozkładane biurko. Asia powiedziała mi, że w jej poprzednim mieszkaniu była to antresola. Kiedy tam wchodziła, wszyscy wiedzieli, że jest w pracy, a ona sama nie była przez nic rozpraszana.

7. Zapisz, co masz do zrobienia

Jeśli działacie na plannerach online, kalendarzach, listach to do – to nie przestawajcie z tego korzystać. Zapisujcie to, co realnie musicie zrobić dziś, w tym tygodniu, jutro… Kiedy zobaczycie listę obowiązków łatwiej będzie Wam uporządkować w głowie, od czego zacząć, kiedy zrobić przerwę i zwyczajnie nastawić się na działanie!

8. Duże zadania podziel na procesy

U nas wygląda to mniej więcej tak: możemy zapisać na kartce, że dziś publikujemy wpis na blogu. Każdy, kto chociaż raz publikował jakieś treści w Internecie doskonale wie, ile to tak naprawdę roboty:

• research w danym temacie
• napisanie tekstu
• wybranie/ zrobienie zdjęć
• formatowanie wpisu w WordPressie
• dopracowanie wpisu po otrzymanych uwagach, wskazówkach
• publikacja wpisu
• stworzenie grafiki na FB do promocji nowego wpisu
• napisanie tekstu do postów na FB
• stworzenie plansz na Instastories do promocji nowego wpisu
• publikacja posta na FB
• publikacja Instastories
• późniejsze moderowanie ewentualnych komentarzy

Tak. To wciąż jedno zadanie pełne przeróżnych, mniejszych procesów. Jeśli rozpiszemy sobie to wszystko i zaczniemy odhaczać zadanko po zadanku, mamy dużo większą motywację do działania, bo widzimy, ile tak naprawdę zrobiliśmy!

9. Telefon odłóż na bok!

Łatwo powiedzieć! Rozpraszacze są dosłownie wszędzie! Powiadomienia o nowych promocjach, nowy lajk na Instagramie, zapowiedź serialu na Netflixie. Smartfon nie przestaje wibrować na biurku… Wystarczy go wyciszyć, wyłączyć powiadomienia lub jeśli macie iPhone – włączyć magiczną opcję: nie przeszkadzać. Mimo, że telefon często potrzebny jest nam do pracy, ponieważ komunikujemy się w pracy klasycznie – przez Messengera, odpowiadamy na Wasze DMy na Instacademy i publikujemy treści na stories, nie robimy tego non stop, tylko 3 razy w ciągu dnia pracy. Dzięki temu nie wytrącamy się ze skupienia na innych obowiązkach, a jednocześnie odpowiadamy w miarę na bieżąco.

10. Oddziel pracę od życia prywatnego

Skoro w biurze jesteś w godzinach 9-17, swoją pracę również zaczynaj o 9 i kończ o 17. W ciągu dnia zjedz obiad o zaplanowanej z domownikami godzinie i trzymaj się tych ram. Nie pozwól wchodzić pracy w życie prywatne i na odwrót!

11. Zaplanuj kolejny dzień pracy już dziś

Codziennie po skończonej pracy warto doprowadzić je do stanu wyjściowego. Wiadomo – po całym dniu pracy przy biurku kubki się rozmnażają, z notesu wypadają dodatkowe kartki, a kabli, dysków, kart i ładowarek przybywa. Uporządkujcie wszystko od razu! To pozwoli oficjalnie zakończyć pracę, a przy okazji zyskacie więcej czasu na poranne pogaduszki następnego dnia i oszczędzicie sobie porannej irytacji spoglądając na 

To zbiór naszych doświadczeń, jak zmobilizować się do efektywnej pracy! Macie swoje przyzwyczajenia, dzięki którym praca z domu niewiele różni się od pracy w biurze? Dajcie znać w komentarzach!